Czy nowoczesny przemysł gier potrzebuje ponownego wydania GTA 4?

26 maj 2025
AlexShaixe

Ostatnio w Internecie pojawiły się informacje, że Rockstar zamierza wydać czwartą część serii GTA w tym roku na aktualnej generacji konsol i PC. Według insiderów, zostanie nam zaproponowana niemal dokładna kopia gry z 2008 roku bez poważnych ulepszeń graficznych. Coś podobnego miało miejsce z pierwszym Red Dead Redemption. Postanowiliśmy przypomnieć, czym jest oryginalne Grand Theft Auto 4 i omówić, czy jest to dziś aktualne.

Dlaczego GTA 4 zachwyciło graczy w 2008 roku

Między datami wydania GTA: San Andreas a czwartą częścią minęły 4 lata. W dzisiejszych czasach, kolejna gra w serii, która jest rozwijana przez tak długi czas, często otrzymuje minimalną ilość innowacji i jest postrzegana jako zestaw dodatkowych poziomów. Tak było mniej więcej w przypadku God of War: Ragnarok.

Jednak Grand Theft Auto przeszło na nowe technologie w 2008 roku, więc było wyraźnie inne od tego, co było w San Andreas. Co więcej, nowoczesna grafika i model fizyki Euphoria to tylko wierzchołek góry lodowej. Rockstar dodał wysokiej jakości mechanikę strzelania z osłoną w duchu Gears of War, a samochody stały się znacznie bardziej realistyczne — ich prowadzenie przypominało serię Driver.

Indywidualnie, te innowacje nie są rewolucyjne. Ale to właśnie dzięki temu, że zostały zebrane w ramach jednej gry, wystąpił efekt wow. GTA 4 okazało się jakościowym krokiem naprzód zarówno dla serii, jak i dla branży gier jako całości. Teraz jego naśladowcy byli zmuszeni również wykonać jakościowy krok naprzód. Na przykład, Saints Row 2, które wyszło sześć miesięcy później, wydawało się gościem z przeszłości w porównaniu do gry Rockstara.

Rosyjska mafia i prawdziwa drama jako centralne tematy fabuły

Chociaż głównym bohaterem GTA 4 jest Serb, Niko Bellic, gra poświęca dużo uwagi rosyjskim emigrantom, którzy żyją w Ameryce. Kiedy po raz pierwszy odwiedzasz Hove Beach (odpowiednik Brighton Beach z prawdziwego Nowego Jorku), masz wrażenie, że jesteś w rosyjskim prowincjonalnym miasteczku. Ludzie w kurtkach puchowych i dresach są wszędzie, słychać rosyjskie przekleństwa, a z samochodów grają SpLin, Ranetki i Wiktor Coj. A pracodawcy głównego bohatera na początku to potomkowie uchodźców z Rosji i ZSRR w duchu Michaiła Faustina. A głównym antagonistą gry jest jego wspólnik Dmitrij Raskalov. Pomimo pewnych karykatur, które występują we wszystkich częściach GTA, temat Rosjan w USA jest doskonale ukazany.

Ale Niko Bellic ma swoją własną dramę — brał udział w wojnach jugosłowiańskich, gdzie jego jednostka zginęła z powodu zdrady towarzysza broni. Aby go znaleźć, udał się za ocean do Liberty City. Gra pozwala dowiedzieć się wszystkich szczegółów tego, co się wydarzyło i pomścić.

Główny problem GTA 4

Na początku przechodzenie czwartej części GTA jest ekscytujące, ponieważ interesujące jest strzelanie, jazda i śledzenie fabuły. Ale po kilku godzinach zaczyna się zwyczajna rutyna serii, kiedy główna fabuła słabnie. I w tym momencie łatwo można się rozczarować grą.

Faktem jest, że Grand Theft Auto 4 jest zbyt monotonne. Praktycznie nie ma tutaj interesujących zadań z nietypowymi warunkami. Pamiętamy tylko porwaną dziewczynę, która szarpała kierownicą samochodu z pełną prędkością. Kontrolowanie nietypowych pojazdów w stylu helikoptera z Vice City, porwanie latającego samolotu w powietrzu z San Andreas, wciąganie wrogów w pułapkę z GTA 3 — w grze z 2008 roku nie ma nic podobnego.

Odpowiedni poziom różnorodności powrócił w piątej części. Unikalne napady, które można zrealizować na różne sposoby, samochody z wbudowaną bronią jak James Bond, własne zadania dla Michaela, Franklina i Trevora — to wszystko wyróżnia GTA 5 na tle "czwórki".

W rezultacie dzisiaj czwarta część Grand Theft Auto postrzegana jest właśnie jako demonstracja nowych technologii istotnych w 2008 roku. W internecie jest wiele filmów, które pokazują niesamowity realizm gry, takie jak realistyczne łamanie szkła i deformowanie samochodów od strzałów. Jednak wszystko to jest tylko miłym dodatkiem do podstawowej rozgrywki, której wyraźnie brakuje.

Dwa dodatki fabularne

GTA 4 otrzymało dwa DLC, w których możemy grać innymi postaciami. The Lost and Damned poświęcone jest losom motocyklistów, którzy próbują przetrwać w warunkach wielkiego miasta i rywalizacji z innymi gangami. A The Ballad of *** Tony opowiada o problemach bogatych ludzi związanych ze światem mafii. Akcja obu dodatków toczy się równolegle z wydarzeniami głównej gry i lepiej ujawnia zachodzące wydarzenia. Okazały się krótkie, ale intensywne.

Być może DLC zostanie dołączone do gry lub będzie dostępne tylko dla właścicieli wersji Deluxe, jak miało to miejsce w przypadku The Elder Scrolls 4 Remastered.

A jednak potrzebujemy reedycji

Uważamy, że Rockstar powinno jednak wydać port GTA 4 na nowoczesne konsole i PC. Wywoła to poczucie nostalgii u doświadczonych graczy, a ci, którzy przegapili oryginalny projekt, będą mieli powód, aby zapoznać się z nim dzisiaj. W międzyczasie można umilić sobie czas do premiery Grand Theft Auto 6. Naszym zdaniem gry, które są ważne dla branży, nie powinny stać się przeszłością wraz z wydaniem nowego sprzętu i oprogramowania — ludzie powinni mieć możliwość uruchamiania klasyków na aktualnych urządzeniach w dowolnym momencie.

***

Czy zagracie w reedycję GTA 4, jeśli się pojawi? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!